 |
Nowosądeckie matki żony i kochanki ;)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szkrabikowa
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pon 7:00, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No i nastał ten dzień, za godzinę muszę być w pracy
Wczoraj wieczorem miałam niezłego doła, poryczałam się jak małe dziecko
Właśnie piszę mojemu mężowi instrukcję obsługi Młodego a raczej co i o której ma jeść i jak to przygotować
Mam nadzieje że sobie poradzą moje dwa chłopaki
Pewnie będę do Nich wydzwaniać co 15 minut i dopytywać się co się dzieje Myślałam że twarda baba jestem i jakoś sobie poradzę z powrotem do pracy i że nie będę tego tak przeżywać - no ale niestety jest mi ciężko mimo że wracam do pracy bo chcę a nie muszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maniwa
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z trzeciego piętra ;)
|
Wysłany: Pon 12:22, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
szkrabikowa napisał: | No i nastał ten dzień, za godzinę muszę być w pracy
Wczoraj wieczorem miałam niezłego doła, poryczałam się jak małe dziecko
Właśnie piszę mojemu mężowi instrukcję obsługi Młodego a raczej co i o której ma jeść i jak to przygotować
Mam nadzieje że sobie poradzą moje dwa chłopaki
Pewnie będę do Nich wydzwaniać co 15 minut i dopytywać się co się dzieje Myślałam że twarda baba jestem i jakoś sobie poradzę z powrotem do pracy i że nie będę tego tak przeżywać - no ale niestety jest mi ciężko mimo że wracam do pracy bo chcę a nie muszę  |
Dobrze robisz Justyna, moim zdaniem Mąż da sobie radę, Ty szybko opanowałaś sztukę opieki nad dzieckiem, więc dlaczego mąż ma tego nie opanować? Musisz mieć kontakt z ludźmi, bo "zdziczejesz" heh, żartuję oczywiście, ale sama przyznaj że siedzenie w czterech ścianach nie napawa optymizmem ani tym bardziej nie motywuje Będziesz uśmiechnięta, wbrew pozorom wypoczęta i naładowana energią, a takiej mamy Antoś potrzebuje. A pieniądze też na chodniku nie leżą
Pewnie, że dzwoń do Nich jak najczęściej, będziesz spokojniejsza. Będzie dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mada
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:36, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Justyna dasz rade!!! Dzielna Babka z Ciebie
Napisz jak tam po pierwszym dniu w pracy
Pomyśl..jak Mąż i Antek będą się cieszyć jak Cię zobaczą w domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szkrabikowa
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pon 18:45, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No i przezyłam pierwszy dzien w pracy
Miło mnie wszyscy przywitali choć nie obyło się bez małych zgrzytów ale jest ok
Do południa tatuś z Antosiem świetnie sobie radzili, potem było troszkę gorzej bo synuś dostał ataku płaczu w związku z wyrzynającymi sie zębolami, dziecka nie można było w żaden sposób uspokoić, noszenie, tulenie, kołysanie nic nie pomagało - tatuś się zestresował że Antek sie zapłacze na smierć no ale w końcu się uspokoił i tatuś i synuś
A jak wróciłam do domu zostałam pogryziona przez synka jego nowym ząbkiem - kolejny już się czai i lada chwila wyskoczy więc trudne chwile przed moimi mężczyznami
No ale co nas nie zabije to nas wzmocni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaira
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NS-WP
|
Wysłany: Wto 17:13, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
no to SUPER i widzisz nie było tak źle Gratulacje dla dzielnego tatusia i synka no i dla mamusi że tak długo wytrzymała bez swojej pociechy no i jak już teraz lepiej sie chodzi do pracy??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szkrabikowa
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Śro 23:01, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jest dobrze, trochę ciężko wychodzić do pracy, przykro się robi jak trzeba dziecko zostawić ale po za tym jest ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamila
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:36, 21 Lut 2007 Temat postu: Re: Chandra |
|
|
mada napisał: | ALe mam chandrę .............
normlanie mam ochotę wybuchnąć i tupnąć tak nogą że szok!!!
Wszytsko mnie
Dziękuje...tak chciałam się wygadać...
ale będziedobrze będzie dobrze będzie dobrze... |
Ja czesto tak mam - częste doły, załamki. Nic mi sie nei chce, tylko płakać, nawet tak bez powodu... Rezygnacja na maxa i neichęć do wszystkiego... Ale i tak zauważyłam, że odkąd poznałam mojego kochanego chłopaka (9.09.2006) takie chwile zdarzają sie bardzo rzadko - z tego co pamietam to od tego czasu miałam tylko jeden taki doł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kindzia
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:15, 23 Lut 2007 Temat postu: Re: Chandra |
|
|
Kamila napisał: |
Ja czesto tak mam - częste doły, załamki. Nic mi sie nei chce, tylko płakać, nawet tak bez powodu... Rezygnacja na maxa i neichęć do wszystkiego... Ale i tak zauważyłam, że odkąd poznałam mojego kochanego chłopaka (9.09.2006) takie chwile zdarzają sie bardzo rzadko - z tego co pamietam to od tego czasu miałam tylko jeden taki doł. |
Kamilka to chyba się zakochałaś to super i nie wpadaj juz tak często w dołki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamila
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:29, 26 Lut 2007 Temat postu: Re: Chandra |
|
|
kindzia napisał: | Kamila napisał: |
Ja czesto tak mam - częste doły, załamki. Nic mi sie nei chce, tylko płakać, nawet tak bez powodu... Rezygnacja na maxa i neichęć do wszystkiego... Ale i tak zauważyłam, że odkąd poznałam mojego kochanego chłopaka (9.09.2006) takie chwile zdarzają sie bardzo rzadko - z tego co pamietam to od tego czasu miałam tylko jeden taki doł. |
Kamilka to chyba się zakochałaś to super i nie wpadaj juz tak często w dołki |
Hehehe pewnei tak... Chociaż z drugiej strony teraz przynajmniej moge mieć powody dołów - ja jestem w Polsce a on w Anglii Jedank jakos tak mi lepeij ze świadomością, że JEST - gzdieś tam ale JEST i to TYLKO MÓJ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maniwa
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z trzeciego piętra ;)
|
Wysłany: Pon 21:38, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Współczuję Kamila, ale doskonale wiem co czujesz Ale z tego co kojarzę byłaś u swego lubego Choć tyle masz dobrze, ja przez pół roku nie widziałam męża - koszmar!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaira
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NS-WP
|
Wysłany: Śro 21:38, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Maniwa to gdzie Twój mąż sie podziewa??biedne dziewczyny jesteście ja jak ma spędzić wieczór sama to wariuje dobrze że chociaż moją kruszynke mam przy sobie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamila
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:49, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Maniwa napisał: | Współczuję Kamila, ale doskonale wiem co czujesz Ale z tego co kojarzę byłaś u swego lubego Choć tyle masz dobrze, ja przez pół roku nie widziałam męża - koszmar! |
Byłam, byłam - 2 razy. Teraz nie wiadomo kiedy sie znowu zobaczymy Nasz związek nie ma szans na "normalny" rozwój, bo od poznania jesteśśmy tak daleko - tak naparwde to w ciągu tych 6 miesięcy odkąd sie znamy i jestesmy ze soba (zdecydowalismy o tym juz w drugim dniu znajomości ) widzieliśmy sie chyba 6 razy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maniwa
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z trzeciego piętra ;)
|
Wysłany: Pon 21:35, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kaira ano mój Mąż był dwa razy za wielką wodą beze mnie Raz na 4 mieisące, drugi raz na 6. Ból niesamowity, wszytsko na mojej głowie, zostałam sama z Julią na naszym mieszkaniu. Ale można się przyzwyczaić - jako tako Teraz wybieramy się razem, ale czy się uda - czas pokaże.
Kamila domyślam się jak Wam ciężko... Coś Cię tu musi trzymać, skoro nie możesz pojechać do Niego na stałe. On wiadomo - siedzi tam, bo jest praca... a Ty? Wybierasz się na święta, myślisz tam pracować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|