Nowosądeckie matki żony i kochanki ;)

mada

no właśnie coraz bliżej Święta Smile

Jak zamierzacie spędzić te Święta w tym roku?
Robicie u siebie? Idziecie/Jedziecie do Rodziców, Teściów?
A może Wigilię spędzacie u jednych a na drugi dzień pędzicie do drugich rodziców?

tymamama

aaaaaaaaaa poruszasz takie zaczepne tematy, przecież wiesz ze u nas o to wojna i w końcu oddzielnie spędzamy święta - ja z młodym w Lublinie, mą z rodzicami Sad

mada

Nie chciałam..;(

myślałam, że się dogadaliście....serio....

my jeszcze nie wiemy, tzn. wiemy ze teoretycznie tu i tu bo nie wyobrażam sobie nie być u rodziców na wigilię - może mnie powstrzymać tylko poród przed tym Twisted Evil

Maniwa

A ja spędzę Święta tylko z Julką Sad

Mąż w USA robi sobie Christmas, bo musiał wyjechać, to samo z Sylwestrem. Wróci dopiero na Wielkanoc...
Tymamama szkoda że nie możecie się dogadać. Domyślam się, że ciężko rozwiązać taką sytuację, bo oboje macie rację, że chcecie spędzić Wigilię z rodzicami. Niemniej jednak ja do tej pory zawsze twierdziłam, że mąż jest teraz moją rodziną i w ramach kompromisu Święta spędzaliśmy w swoim towarzystwie - oczywiście plus odwiedziny Smile

mada

A reszta dziewczyn, jak spędza święta??

U nas atmosfera robi się gęsta bo mąż boi się jechać ze mną w trasę - wtedy będę już w 38 tygodniu ciąży Laughing

i jak twierdzi w każdej chwili może zacząć się coś dziać... Rolling Eyes

tymamama

ej na poród nie trwa 5 min, od pierwszych bóli spokojnie minie przynajmniej 5 godzin do pojawienia się dzieciny - to jak nawet pojedziesz do rodziców na pewno na czas wrócisz - nie ma sensu pierwszej fazy porodu spędzać w szpitalu - lepiej sobie na swoim terytorium przeczekać a jechać jak już się ma regularne skurcze - mówię jakbym sama naturalnie rodziła co? Wink

))) tak wszystkie baby mówią więc powtarzam to co słyszałam i widziałam w szpitalu